Thunderheist
9/30/2009 Autor: Stadtkind
Album Thunderheist wydany w marcu, leżał na moim dysku już od jakiegoś czasu. W końcu na niego trafiłem i postanowiłem przesłuchać, dla formalności, by mieć odfajkowane. Na jednym przesłuchaniu się nie skończyło.
Thunderheist to Isis i Grahm Zilla z Toronto. Pokazali się światu w roku 2007 kawałkiem Sueños Dulces w którym wykorzystali sample z "Sweet Dreams". Rok później wypuścili "Jerk It", które stało się mały hitem. Pomysł na brzmienie jest całkiem prosty: Isis na zmianę śpiewa i rapuje, a Grahm produkuje do tego podkłady rozpięte gdzieś między oldskoolowym electro, synthpopem, crunkiem czy baltimorem. Ich album wydany w marcu dla wytwórni Big Dada nie zmienia kierunku, choć momentami jest bardziej piosenkowy i melodyjny niż bangerowe "Jerk It". W mediach zebrał głównie średnie recenzje, Thunderheist zarzucano powtarzalność w aranżacjach, a samej Isis nieco zblazowany flow, imitujący Peaches. Mi się ten album podoba, jest bezpretensjonalny, imprezowy i chwytliwy. Nie musi wam towarzyszyć całe życie, ale do zabawy na teraz jak najbardziej.
Jeden z lepszych momentów płyty, na zachętę:
Thunderheist - Nothing 2 Step 2
Jeśli nawet Thunderheist nie podbili serc krytyków, to mieli wielkie szczęście do remikserów. Jokers Of The Scene wycisnęli z "Jerk It" jeszcze więcej, za to Idiotproof obnażył, ale za to jak!
Thunderheist - Nothing 2 Step 2 (Idiotproof Remix)
Pzdr.
Stadtkind
Jeśli nawet Thunderheist nie podbili serc krytyków, to mieli wielkie szczęście do remikserów. Jokers Of The Scene wycisnęli z "Jerk It" jeszcze więcej, za to Idiotproof obnażył, ale za to jak!
Thunderheist - Nothing 2 Step 2 (Idiotproof Remix)
Pzdr.
Stadtkind
30 września 2009 20:18
nothin2step2 jest w fajnym remiksie s.bananasa. polecam