I'm Alive

12/13/2010 Autor: Keyboard Cat



Dwunastego grudnia Ministry Of Sound wydało długo oczekiwaną EP-kę z remiksami klasyka Strech & Vern "I'm Alive". Pojawiły się na niej przeróbki od Jordy'ego Lishiousa, Toma Staara i Louisa La Roche (ten ostatni wypadł zdecydowanie najlepiej).

Dla mnie Stretch & Vern to trochę gwiazdy jednego utworu. W swojej niezbyt bogatej dyskografii brytyjczycy już ani razu nie zbliżyli się choćby do przebojowości "I'm Alive". Był to ich debiut wydany wpierw na 7- calówce w 1994 r. przez wytwórnię FFRR (Full Frequency Range Recordings) Pete'a Tonga. Jednak dopiero dwa lata później gdy "I'm Alive" ukazało się na EP-ce wraz remiksami od Fatboy Slima i Moonmana (jeden z ich aliasów) swiat oszalał na punkcie tego kawałka. Przez kilka tygodni okupował on 2 miejsce na liście Billboardu i 6 na UK charts. Utwór został zbudowany z sampli z utworów Earth, Wind and Fire "Boogie Wonderland" oraz Schluermanna "The Vision". Prosta, pulsująca linia basu, wyrazisty hook, spitchowany wokal - tyle wstarczyło by stworzyć hit na miarę tych wydawanych przez Armanda Van Heldena. Niestety, Strech & Vern juz drugi raz nie mieli takiego szczęścia do produkcji tracków, mimo iż wydawali aż do 2006 roku.

Strech & Vern - I'm Alive (video)
Strech & Vern - I'm Alive (Louis La Roche Remix)

0 komentarze:

Prześlij komentarz